Forum Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Strona Główna Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce
Souls From Fire
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Modlitwa
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Strona Główna -> Religia\Religion
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jeszaja




Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z południa
Płeć: isz

PostWysłany: Czw 18:06, 11 Gru 2008    Temat postu:

Izaak pisze:
Cytat:
To prawda bo się zagubiłem między sobotą a niedzielą


Kalendarz, ktory wraz z Tora dal nam HaSzem jest przede wszystkim LOGICZNY. Nic w nim nie zaczyna sie i nie konczy ot tak, bez wyraznych dla wszystkich oznak. Tak naprawde nie potrzeba do niego zegarka, ogladania TV itp. Czesto wystarczy wyjsc przed dom, spojrzec w niebo, przyjrzec sie przyrodzie i wiemy juz prawie wszystko. Nic nie zmienia sie o godz. 24-tej w nocy - dla kogos bez zegarka godz.23-cia, czy tez 2-ga jest czesto nie do odroznienia; ktos kto nie ma kalendarza nie wie, czy jest 1-szy, czy pietnasty dzien tygodnia, podobnie 1 stycznia nic wokol nie zmienia roku, nic nie zaczyna sie nowego... Daty te i godziny sa beznadziejnie sztuczne i de facto obce naturze czlowieka.
Odmawiamy w Szacharit w Szabes psalm 19 - :

"השמים מספרים כבוד אל ומעשה ידיו מגיד הרקיע: יום ליום יביע אמר ולילה ללילה יי דעת:"
"Niebo rozglasza chwale HaSzem i o dzielach Jego rak mowi sklepienie niebieskie. Dzien dniowi glosi mowe, a noc nocy przekazuje wiedze."
I tak podobnie jak HaSzem stwarzajac Olam Haze stworzyl swiatlo z ciemnosci. Podobnie i kazdy dzien zaczyna sie ciemnoscia, z ktorej rozjasnia sie swiatlo. Kazdy nowy dzien rozpoczyna sie zachodem slonca, kazdy nowy miesiac rozpoczyna sie pojawiajacym sie po trzech dniach nieobecnosci na niebie nowiem ksiezyca, kazdy Szabes konczy sie pojawiajacymi sie w niedzielny juz wieczor trzema gwiazdami sredniej wielkosci.

Cytat:
zyjemy w swiecie, gdzie slowa 'niedzielny wieczor' nieodparcie kojarza sie z ... niedzielnym wieczorem.

naszym zadaniem jest Tikun HaOlam - naprawa swiata, a Forum na ktorym piszemy jest Forum Konserwatywna Spolecznosc Zydowska w Polsce, chyba ze Zydzi konserwatywni zbyt mocno "zintegrowali" sie z "tym swiatem" Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miriam




Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd
Płeć: isza

PostWysłany: Czw 23:18, 11 Gru 2008    Temat postu:

Naprawa swiata... kolejny temat rzeka...
Mysle, ze nie w jatrzeniu jest naprawa swiata. Nie w udawadnianiu wyzszosci. te cechy (aczkolwiek teoretycznie Jeszaja ma racje co do kalendarza) zwiekszaja niechec osob z zewnatrz do Zydow. A jest jej bez tego dosyc... Coz, zdarzaja sie pieniacze, ktorzy udaja, ze nie rozumieja o czym sie pisze...

Mysle, ze zyjac w swiecie, ktory przyjal kalendarz obowiazujacy dzis w cywilizowanym swiecie, nie bedziemy upierac sie przy stosowaniu do cywilnych spraw, np. placenia rachunkow, zlatwiania spraw urzedowych naszego religijnego liczenia czasu... Wystarczy, ze wiemy, kiedy nalezy zapalic swiece, a kiedy zakonczyc Szabat.
Nota bene, goscilam dwa lata temu w mocno ortodoksyjnej Synagodze w Polsce i- niestety, ode mnie, konserwatywnej Zydowki - zgromadzeni dowiedzieli sie, ze trwa wlasnie ... TISZA BE AW... Kilka osob ortodoksyjnych, halachicznych Zydow upieralo sie, ze Swieto mialo nastac dopiero nazajutrz... W zwiazku z tym byli obuci, siedzieli na krzeslach i... proponowali mi herbate.

Na 614.thcs wczoraj ktos pytal, kiedy wlasciwie nalezy zapalic swiece chanukowa... To znaczy, ze nie wszyscy Zydzi dobrze poeuszaja sie w kalendarzu Zydowskim. I nad osobami pytajacymi nalezy sie z miloscia pochylic. Wyjasnic bez docinkow. I gdzie mozna, zachowac nazewnictwo cywilne.
Jeszaja, chcialam Ci powiedziec, ze grozi Ci zbanowanie... Nie za teksty w tym temacie...
Za tekst w POSCIE O STUDIOWANIU TORY PRZEZ NOACHIDE. NIGDY NIE PRZYTACZA SIE POJEDYNCZEJ WYPOWIEDZI TALMUDU! NIGDY!!! Wypowiedzi zapisano w roznym czasie, w konkretnych przypadkach spowodowanych konkretnymi okolicznosciami. Poniewaz z Talmudu nie usuwa sie niczego, trzeba znac, co na takie slowa odpowiedzieli inni Rabini... Ani Tory, ani Talmudu nie szatkuje sie. To zywy organizm. Podpierajac sie wypowiedzia Talmudu glosisz swoj poglad - nieprawdziwy. Wprowadzasz tak w blad czytajacego, jatrzysz i odstraszasz od Judaizmu. Tak chesz naprawiac swiat? Studiujacy Tore Noachida moze osiagnac poziom swietosci wyzszy, od swietosci Najwyzszego Kaplana...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levi
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polin
Płeć: isz

PostWysłany: Sob 19:06, 13 Gru 2008    Temat postu:

Izaak "kiwanie się", pomaga także w wejściu w stan kawany, skupienia podczas modlitwy, po za tym, jeśli ktoś nie chce, nie musi się "kiwać" nie ma takiego obowiązku, są modlitwy w, których należy się ukłonić itd, ale po to żeby oddać cześć HaSzem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze




Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: isz

PostWysłany: Nie 12:19, 16 Maj 2010    Temat postu:

Czytam właśnie bardzo dobrą książkę o modlitwie: Abraham Joshua Heszchel „Człowiek szukający Boga”.
Oto kilka urywków:
Podczas modlitwy nie zmierzamy do tego by Bóg stał się widoczny dla nas, ale do tego, byśmy sami stali się widoczni dla Niego. (str. 29)
Modlitwa to odpowiedź dana Bogu: „Oto jestem. A oto treść moich dni. Wejrzyj w moje serce, w moje nadzieje i żal.” (str. 50)
Kawana, czyli wewnętrzne uczestnictwo, jest dla modlitwy nieodzowna. „Modlitwa bez kawany jest jak ciało bez duszy. Modlitwa nie jest myśleniem. Dla myślącego Bóg jest przedmiotem; dla modlącego się Bóg jest podmiotem. (str. 51-52)
Tekst nigdy nie powinien być ważniejszy od kawany, od wewnętrznej pobożności. Życie modlitwy zależy nie tyle od wierności zwyczajowi, ile od wewnętrznego uczestnictwa; nie tyle od długości trwania, ile od głębi nabożeństwa. (str. 73 )
W modlitwie nie chodzi o modlitwę, w modlitwie chodzi o Boga. (str. 98)
Życie bez modlitwy jest życiem bez Boga, życiem bez duszy. Człowiek nie potrafi myśleć o Bogu, jeśli nie nauczył się modlić do Niego. Ponieważ w ten właśnie sposób człowiek uczy się myśleć o Bogu prawdziwym - Bogu Izraela. (str. 99-100)
Tak więc modlitwa żydowska rządzi się dwoma przeciwstawnym zasadami: porządku i wybuchu, regularności i spontaniczności, uniformizmu i indywidualności, prawa i wolności, obowiązku i przywileju, empatii i autoekspresji, zrozumienia i wrażliwości, credo i zawierzenia, słowa i tego, co je przekracza. (str. 105)
Twierdzenie, że od czasu zniszczenia Świątynie modlitwa zastąpiła ofiarę, nie oznacza, że ofiara została zniesiona... Modlitwa nie zstępuje ofiary. Modlitwa jest ofiarą. Zmianie uległa tylko materia ofiary: własne „ja” zastąpiło rzecz. Duch ofiary pozostał ten sam. „Przyjmij Panie ofiary z ust moich” (Ps. 119:108). „Niech moja modlitwa będzie przed Tobą stale jak kadzidło; wzniesienie rąk moich - jak ofiara wieczorna!” (Ps. 141:2) (str. 111 )
Jeżeli głównym celem bycia rabinem jest zbliżenie ludzi do ich Ojca w niebie, to jednym z jego najważniejszych zadań jest modlić się i nauczyć innych modlitwy. (str. 116)
Nasz Modlitewnik pozostaje księgą niejasną i mało znaną, jeśli żydowscy nauczyciele nie uświadomią sobie, ze jednym z ich najważniejszych zadań jest odkrycie, wyjaśnienie i interpretacja jej słów. Potrzebujemy przystępnej egzegezy Modlitewnika. (str. 124)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elli




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: isz

PostWysłany: Nie 13:01, 16 Maj 2010    Temat postu: Re: Modlitwa

[quote="Tomasz"]
Cytat:
Witam Co rozumie się poprzez słowo "modlitwa"?


Zgadzam się w 100% z twierdzeniem, że: "Nawet westchnienie jest modlitwą"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elli dnia Nie 13:04, 16 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze




Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: isz

PostWysłany: Nie 19:10, 16 Maj 2010    Temat postu: Re: Modlitwa

Elli napisał:
Zgadzam się w 100% z twierdzeniem, że: "Nawet westchnienie jest modlitwą"


Powiedziałbym raczej, że "Nawet westchnienie może być modlitwą" i jeśli ktoś potrafi "tak westchnąć" to i tak powinien modlić się w ustalonym porządku słowami uświęconymi przez wieki kultu.
A.J. Heschel pisze tak: "Dobrze, że istnieją słowa uświęcone przez wieki kultu, przez prawość i miłość pokoleń. Gdybyśmy to my mieli decydować, któż wiedziałby, jakie słowo jest właściwe, by zanieść je przed Oblicze Boże, by Go wysławiać, lub która z naszych niestałych myśli warta jest wejścia do wieczności?" (str.73)
i
"W pewnym sensie nasza liturgia jest wyższą formą milczenia. Przenika ją pełen czci zmysł wielkości, Boga, która umyka wszelkiemu opisowi i przekracza wszelką ekspresję. Człowiek milczy. Nie wypowiada własnych słów. Wypowiadanie słów konsekrowanych jest w istocie aktem słuchania ich przekazu. Mówi duch Izraela - "ja" milczy." (str. 84)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
masorti.pl




Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Masorti Polska
Płeć: isz

PostWysłany: Pon 23:49, 17 Maj 2010    Temat postu:

Oj tak!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze




Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: isz

PostWysłany: Wto 9:52, 18 Maj 2010    Temat postu:

A. J. Heschel nie był ściśle ortodoksyjny - działał raczej w konserwatywnej społeczności żydowskiej w Ameryce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Strona Główna -> Religia\Religion Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin