Forum Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Strona Główna Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce
Souls From Fire
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

EMET VEEMUNAH Deklaracja o zasadach Judaizmu Konserwatywnego
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Strona Główna -> Religia\Religion
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miriam




Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd
Płeć: isza

PostWysłany: Nie 13:01, 22 Sie 2010    Temat postu:

Dzieki, Moshe,

Dokonales bardzo cennej syntezy, mysle ze to ulatwia dostrzezenie wskazanych przez Ciebie waznych elementow Deklaracji, czasem w zalewie kwiecistych sformulowan i dlugich tresci czytanie moze czlowieka znuzyc, a istotne stwierdzenia ulec przeoczeniu.

Z taka synteza, jaka uczyniles, dostrzezenie istoty sprawy staje sie o wiele latwiejsze.

Wlasnie DYSKUSJA jest wazna, to w niej krystalizuja sie poglady i przekonania, a wzmiankowany PLURALIZM miesci w sobie roznice i nie nakazuje zgody we wszystkim. Czlowiek moze zachowac swoje poglady, wszyscy jestesmy Boga, a zarazem wszyscy wybieramy Jego droge, niezaleznie jak ja rozumiemy. I mysle, ze w ten sposob pelnimy Jego najglebsza wole, bo gdyby chcial nas miec jednakowymi, stworzylby nas takimi, czyz nie?

Mam nadzieje, ze w dalszej lekturze uda sie nam dostrzec, jakie spektrum wierzen akceptuje Masorti, jednoczesnie zachowujac esencje Judaizmu.

Wyczytalam w innym tekscie, i pragne podzielic sie tym z Wami, ze Judaim Konserwatywny (Masorti z Hebrajskiego = Tradycja), wlasnie ta opcja zachowuje najglebiej pojeta Tradycje, podczas gdy Ortodoksja, roszczaca sobie do tego prawo, to proba zakonserwowania doswiadczen Zydow Europy Srodkowo-Wschodniej z przelomu XVIII/XIX wieku...

Pozdrawiam
Miriam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze




Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: isz

PostWysłany: Pon 11:28, 23 Sie 2010    Temat postu:

Miriam napisał:
BOG W SWIECIE

... Jego Istota jest w pelni niezalezna od naszych wierzen i doswiadczen.

Najwyzsza, Ponadnaturalna Egzystencja istnieje i ma moc rozkazywania i kontrolowania swiata wedlug Swej woli.

Biblijna Ksiega Joba zglebia kazde z nich, dochodzac do wniosku, ze Bog i Jego drogi nie moga byc w pelni zrozumiane przez istoty ludzkie.


Jego (Boga) Istota jest w pełni niezależna od naszych wierzeń i doświadczeń

Uważam, że jest to bardzo ważne stwierdzenie.
Chciałbym też przywołać naukę jednego z wielkich Rabinów ( chyba Rabina Salantera ale nie jestem pewny ), który mówił, że bardzo łatwo jest ludziom mówić, że Bóg HaSzem jest Królem całego wszechświata ale dużo trudniej jest każdemu z osobna ustanowić HaSzem bezpośrednio swoim własnym Królem. Każdy indywidualnie powinien sobie najpierw uświadomić i przyjąć, że HaSzem jest Królem bezpośrednio nad nim i tak postępować.
Uświadomienie sobie przez każdego z osobna, że HaSzem jest Królem bezpośrednio nad nim i jest On w pełni niezależny od jego wierzeń, doświadczeń, przekonań, a przede wszystkim od tego co każdy z nas z osobna uważa, że powinien lub nie powinien On robić lub nie rozbić co według każdego z nas jest słuszne lub nie słuszne jest podstawą do zrozumienia Jedyności i Jedności Stwórcy i Jago absolutnej władzy nad całym stworzeniem - wszechmocy.
Prorok Jeszaja przekazuje takie oto słowa HaSzem „Niech bezbożny porzuci swoją drogę, a przestępca swoje zamysły i niech się nawróci do HaSzem, aby się nad nim zlitował, do naszego Boga, gdyż jest hojny w odpuszczaniu! (8 ) Bo myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi wasze, to nie drogi moje - mówi HaSzem, (9) lecz jak niebiosa są wyższe niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i myśli moje niż myśli wasze.” (Jesz. 55:7-9)
Podobnie w Pirke Awot (2:4): unieważnij swoje postanowienie przez Jego postanowieniem.
Ci, którzy tego nie wiedzą, odrzucają Boga i popisują się swoją głupotą i mówią np.: „Skoro twierdzisz, że Bóg jest wszechmocny, to czy może stworzyć kamień, którego nie będzie mógł podnieść?” Odpowiadam Bóg HaSzem jest wszechmocny bo jest w pełni niezależny od wierzeń, doświadczeń i zachcianek swoich stworzeń w tym i twoich. Stworzył cały wszechświat i kieruje nim tak jak On chce a nie ty. Jest Wszechmocnym Królem wszystkich razem i każdego z osobna i postępuje tak jak On chce w pełni samodzielnie i niezależnie. To co ty mówisz jest taką samą głupotą jak w znanej bajce o kocie w butach, gdzie „najpotężniejszy czarownik” jest w istocie próżnym głupcem i dla okazania swojej „mocy” spełnia zachciankę kota i zmienia się w myszkę, którą kot zjada. Czy spełniając to co powiedział kot okazał swoją "moc" czy głupotę? Uważasz Haszem za podobnego? Bóg HaSzem na takie bajki się nie „nabiera”. Jest wszechmocy bo jest w pełni niezależny i robi to co chce On w swojej mądrości a nie głupcy.
Mało tego pełna niezależność i wszechmoc Boga HaSzem objawia się również w cierpieniach sprawiedliwych i o tym mówi Księga Joba. HaSzem nie jest zależny od postępowania ludzi. Nie ma automatycznego przełożenia dziś zgrzeszyłem to Bóg musi dziś zesłać karę, dzisiaj postąpiłem sprawiedliwie to dzisiaj Bóg musi zesłać nagrodę. Bóg każe za złe i nagradza za dobre ale w takim czasie i w taki sposób jak On wszechmocnie i w pełni niezależnie od przekonań człowieka zdecyduje.
Tak mówi Kohelet 8:11) Widziałem też, jak bezbożnych chowano z czcią, natomiast musieli odejść z miejsca świętego ci, którzy postępują uczciwie i byli zapomniani w mieście. To również jest marnością. (12) Ponieważ wyroku skazującego za zły czyn nie wykonuje się szybko, przeto wzrasta u synów ludzkich chęć pełnienia złego, (13) dlatego że grzesznik postępuje źle i mimo to długo żyje. Ja jednak wiem, że dobrze powodzić się będzie tym, którzy się boją Boga, tym, którzy się boją jego oblicza. (14) Ale bezbożnemu nie będzie się dobrze powodziło i jak cień nie będzie żył długo ten, kto się nie boi oblicza Bożego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze




Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: isz

PostWysłany: Pon 14:11, 23 Sie 2010    Temat postu:

Co do wiary w Boga i dowodów na Jego istnie to zgadzam się z tym co mówił A. J. Haschel, a mianowicie, że podstawowym problemem jest uświadomienie sobie - ustalenie, co oznacza pojęcie „Bóg”. Dopóki prawidłowo nie określimy kogo to słowo oznacza dopóty rozważanie czy Bóg istnieje i poszukiwanie dowodów na Jego istnienie nie przyniesie zadowalających rezultatów. Jeżeli ktoś wyobraża sobie „boga” jako starca z brodą to oczywiście po żetelnej analizie dojdzie do wniosku, że taki „bóg” nie istnieje ale nie będzie to oznaczało, ze nie ma Boga tylko, ze jego wyobrażenia były błędne.
Oczywiście jak pisze Rambam w More Newuchim język ludzki jako przystosowany do opisu świata materialnego nie ma odpowiednich pojęć do opisu Boga. Możemy Go opisywać raczej w kategoriach negacji - mówienia kim i czym Bóg nie jest i co się do Niego nie odnosi. Pozytywne określenia używane w Tanach w odniesieniu do Boga są homonimami - brzmią tak samo jak te używane w odniesieniu do świata materialnego i człowieka ale mają inne znaczenie - mówią o jakiejś idei a nie formie. Np. „ręka Boga” nie oznacza, że Bóg ma ręce takie jak człowiek ale sformułowanie to opisuje idee działania, że Bóg chociaż nie jest cielesny to działa w świecie materialnym bezpośrednio tak jak człowiek swoją ręką.
Przechodząc do dowodów na istnienie Boga to w pierwszej kolejności musimy uświadomić sobie, że dowody muszą być odpowiednie do natury tego co mają dowieść.
Bóg HaSzem nie jest człowiekiem tj. nie ma cech fizycznych takich jak człowiek, toteż nie można oczekiwać dowodu na istnienie Boga przez fizyczny kontakt z Nim tak jak z człowiekiem czymś materialnym. Gdyby np. chcieć, żeby pan X udowodnił, że naprawdę istnieje sztaba złota, którą się chwali, to wystarczyłoby, że ją pokazał i poddał próbom np. kowalności. Nikt nie żądałby, żeby ta sztaba przemówiła ludzkim głosem i sama stwierdziła, że jest na prawdę ze złota i należy do pana X? Nie żądałby bo wszyscy rozsądni ludzie wiedzą, że sztaby złota nie mówią. Tak samo nie zażąda się, żeby człowiek na potwierdzenie tego, że jest człowiekiem dał się rozklepać jak sztaba złota, bo rozsądni ludzie wiedzą, że człowiek nie jest z materiału kowalnego. Chodzi mi o to, że dowód na istnienie czegoś, lub kogoś musi dotyczyć cech, które ten kogoś lub to coś ma. Jedyny Bóg stworzyciel nieba i ziemi nie ma cech przedmiotów fizycznych i nie jest człowiekiem, więc nie można oczekiwać, że dowód na Jego istnienia będzie podobny do dowodu na istnienie sztaby złota czy człowieka.
O istnieniu Boga HaSzem zaświadczą setki tysięcy ludzi jak to jest napisane w oraz to co od Niego pochodzi czyli widzialne efekty jego działania. Tak jak nie widzimy swojej inteligencji i mądrości ale o tym, że je mamy świadczą nasze działania.
Należy tutaj podkreślić zasadniczą różnicę pomiędzy objawieniem opisanym w Torze, gdzie Bóg HaSzem objawiał się i działał na oczach setek tysięcy ludzi, a nie tylko Mojżesza, a innymi religiami gdzie jest jedna osoba, która twierdzi, że ma kontakt z boskością i przekonuje do tego nieliczną, grupę stanowiącą jego najbliższe otoczenie, a ci z kolei szersze kręgi przeważnie po śmierci tego, który podobno ten kontakt miał.
Wracając do dowodów w postaci świadectwa ludzi chcę zwrócić uwagę, że jest to dowód bezpośredni i o niepodważalnej wadze na co wskazuje tak Tora jak i obecny system prawny cywilizowanych państw. Zgodnie z Torą na najwyższą karę - karę śmierci sąd mógł skazać na podstawie zeznań dwóch świadków. Obecnie w sądach zeznania świadków również mają wielką wagę i nie są uznawane za dowody pośrednie. Trzeba też mieć na uwadze „powagę rzeczy osądzonej”. Jeżeli raz sąd zbadał sprawę i wydał wyrok na podstawie zeznań wiarygodnych świadków to nie można po latach podważać tego wyroku tylko dla tego, że świadkowie zmarli i mówić ja nie słyszałem tego świadectwa i go nie usłyszę bo świadków już nie ma a zachowany przekaz o ich świadectwie i wyrok to dla mnie za mało.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze




Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: isz

PostWysłany: Wto 11:00, 24 Sie 2010    Temat postu:

Miriam napisał:
OBJAWIENIE
Judaizm Konserwatywny stwierdza swa wiare w Objawienie, odkrywajace zewnetrzne zrodlo wiary w prawde wyplywajaca od Boga.
Tym stwierdzeniem podkreslamy, ze choc prawda jest przekazana przez ludzi, nie jest ludzkim odkryciem. To wyjasnia, dlaczego nazywamy Tore torat emet.

Na to, że słowa przekazywane przez Moszego nie pochodziły od niego lecz od Boga jednoznacznie wskazuje sposób w jaki Tora je opisuje: Wajikra el-Mosze wajedaber HaSzem elaw meohel moed lemor: daber el benej Jisrael ... (Wajikra 1:1) I zawołał do Moszego i powiedział HaSzem do niego ze środka Namiotu Wyznaczonych Czasów wyjaśniają mu: powiedz synom Jsraela ... oraz wajedaber HaSzem el Mosze lemor : daber el benej Jisrael. Takie sformułowanie tekstu jasno wskazuje, że kiedy Bóg mówił do Moszego, to było to rzeczywiste Słowo Boga skierowane do Moszego przez samego Boga, a nie coś wywodzącego się od Moszego. Powiedziano nam w Szemot 33:11, że HaSzem rozmawiał z Moszem „tak jak człowiek rozmawia z jego przyjacielem”. Słowo jednego skierowane do drugiego, mowa przekazywana od jednego do drugiego, wywodzi się całkowicie z ducha i woli mówiącego, nie zaś z ducha tego, do którego mowa jest skierowana. Słowo mówiącego nie może być zatem w żaden sposób interpretowane jako będące również produktem umysłu tego, który słyszy mowę. Tak więc Słowo Boga do Moszego wyszło całkowicie i jedynie od Boga. Nie wyszło ono od Moszego. Przyszło ono do Moszego z zewnątrz, wzywając go do odejścia od jego własnych myśli, tak aby mógł uważnie wysłuchać tego, co Bóg zapragnął mu powiedzieć. Tak więc fakt, że wezwanie Boga naszło bezpośrednio przed Słowami Boga skierowanymi do Moszego obala pogląd, iż słowa te były poprzedzone jakimś procesem myślowym, którzy zaszedł w samym Moszem. Charakteryzuje to samego Boga jako mówiącego, zaś Moszego jako jedynie słuchającego. Słowo Boga do Moszego przyszło jako historyczne wydarzenie z zewnątrz. (rabin Samson Rafael Hirsch).
Poza tym w Bemidbar HaSzem stwierdza 12: 6) I rzekł HaSzem: Słuchajcie moich słów: Jeżeli jest u was prorok HaSzem, to objawiam mu się w widzeniu, przemawiam do niego we śnie. (7) Lecz nie tak jest ze sługą moim, Moszem. W całym moim domu jest on wiernym. (8 ) Mowa z mową przemawiam do niego, i jasno, a nie w zagadkach. I prawdziwą postać HaSzem ogląda on. Dlaczego więc ośmieliliście się wypowiadać się przeciwko słudze memu, Moszemu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze




Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: isz

PostWysłany: Śro 13:15, 25 Sie 2010    Temat postu:

Miriam napisał:
HALACHA (PRAWO ZYDOWSKIE)

NIEZBEDNOSC HALACHY
Halacha sklada sie z norm, jakich naucza Zydowska tradycja, wskazujacych jak powinno sie zyc jako Zyd.
Wiekszosc Zydowskich zasad zawarta jest w Prawach z Biblii, w ich rabinicznej interpretacji i rozszerzeniach (pisanych) przez stulecia.
...
Ustala minimalne wzorce postepowania, a idealom nadaje konkretny wyraz.

Są to bardzo ogólne stwierdzenia.
Nie tak dawno temu wysłuchałem dwa wykłady Rabin Sachy Pecarica o Talmudzie, gdzie wyjaśniał podstawowe pojęcia i czym jest Talmud. Zaznaczył, że nie należy myśleć o Talmudzie jako o „książce” tylko o mądrości Talmudycznej i myśleniu Talmudycznym. Talmud jest bardzo precyzyjny i dokładny pomimo pozornej „chaotyczności” strony Talmudu, na której są różne opinie, komentarze, wyjaśnienia, rozważania ... ale są reguły, które precyzyjnie określają, jaka jest halacha. Jeżeli jest spór Szamaja z Hilelem to halacha jest za Hilelem z wyjątkiem 6 przypadków. Jest też przypadek, że halacha nie jest ani za Hilelem ani za Szamajem. Jeżeli jest spór pomiędzy rabbim Akiwą a innym rabinem to „wygrywa” rabbi Akiwa, ale jeżeli jest spór pomiędzy rabbim Akiwą a grupą rabinów to rabini „wygrywają” większość ma rację. Jest około 60 reguł, jaka jest halacha z Talmudu.
Dla czego więc nie pozostawiono tylko tych opinii, za którymi idzie halacha i nie pominięto tych różnych rozważań, sporów, dywagacji? Żeby nauczyć nas mądrego myślenia, umiejętności rozważania każdej sytuacji z różnych punktów widzenia, zrozumienia, w jaki sposób podejmuje się decyzje halachiczne. Dzięki temu myślenie Talmudyczne jest kreatywne ( co absolutnie nie znaczy dowolne ) i dynamiczne a nie dogmatyczne. Podawane i rozważane są przypadki, które nigdy się nie wydarzyły i wydaje się, że nigdy się nie wydarzą. Są one po to aby określić granice prawa.
Talmudu nie da się uczyć samemu, bo Talmud jest specyficznym sposobem myślenia. Odpowiedź na Talmudyczne pytanie jest „to zależy” w takiej sytuacji tak a w innej nie. Talmud jest relacją pomiędzy dwoma ludźmi. Ucząc się samemu myśli się egoistycznie, tak jak się chce a nie uwzględnia się spojrzenia drugiego człowieka. „Sugia” słowo, które oznacza ścieżkę mentalną, która jest myślowym modelem jak o pewnych problemach myśleć. „Kesef niwchar” „Srebro wybrane” gematria kesef jest 160 i książka zawiera 160 Talmudyczny ścieżek myślowych. Może być kilka stron rozważań, ale kończy się słowem tejku, co oznacza, że Talmud nie znajduje rozwiązania jednoznacznego. Może być tak albo tak. Dotyczy to sfery rozważań myślowych alej jak przychodzi do halachy to rozwiązania są jednoznaczne. W Szulchan aruch nie ma ani razu tejku. Jak przychodzi do działań odpowiedź musi być jednoznaczna. Strona Talmudyczna jest „hiperlinkowana” odsyła do wielu innych miejsc powiązanych z danym zagadnieniem. Talmud jest wertykalny a nie horyzontalny. W Talmudzie Raszi jest jako drogowskaz, wskazówka, wskazuje drogę jak poruszać się po Talmudzie.
Talmud miał osiągnąć dwie rzeczy: halacha musi być tak a nie inaczej, ale musiał utrzymać tekst na poziomie dynamicznym tak, aby halacha też była dynamiczna. Szaalot utszuwot - pytania i odpowiedzi, responsa rabiniczna. Rabin, który decyduje, jaka jest halacha - posek musi mieć dynamiczne rozumienie, rozumieć sytuację, aby z decyzją halachiczną pozostać „w ogrodzeniu” Tory.

Czy ktoś zna opinie uznanych rabinów konserwatywnych w tych kwestiach?
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze




Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: isz

PostWysłany: Śro 14:13, 25 Sie 2010    Temat postu:

Miriam napisał:
HALACHA (PRAWO ZYDOWSKIE)

NIEZBEDNOSC HALACHY
...
Podobnie, nasze przylgniecie do Halachy, jest z naszej strony aktem milosci Boga. Faktycznie jest to glowny sposob w jaki Bog i Zydzi okazuja sobie nawzajem milosc.

W pełni się z tym zgadzam. Już po kilku pierwszych czytaniach Tanach wiele lat temu stwierdziłem, że zgodnie z Torą, Prorokami i Pismami znać Boga znaczy znać Jego przykazania, prawa i nakazy objawione za pośrednictwem Moszego, kochać (miłować) Boga znaczy przestrzegać tych przykazań, praw i nakazów. Zapomnieć o Bogu znaczy zapomnieć te przykazania, prawa i nakazy. Przestrzegać innych przykazań znaczy służyć innym bogom ( niech Bóg broni ).
Oto kilka cytatów z Tory na których się opieram:
Szemot 20: 6) A okazuję łaskę do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają Moich przykazań. To samo Dewarim 5:10.
Dewarim 7: 9) A tak wiedz, że HaSzem, Bóg twój, jest Bogiem, Bogiem wiernym, który do tysiącznego pokolenia dochowuje przymierza i okazuje łaskę tym którzy go miłują i strzegą jego przykazań.
Dewarim 11:13 A zatem, jeżeli słuchać będziecie Moich przykazań, które Ja wam dziś daję, miłując HaSzem, Boga waszego, i służąc mu z całego serca swego i z całej swojej duszy, (14) to On będzie spuszczał deszcz na waszą ziemię we właściwym czasie:...
Dewarim 11: 22) Jeśli bowiem będziecie przestrzegać wszystkich tych przykazań, które Ja wam nadaję, abyście je pełnili, miłując HaSzem, Boga swego, chodząc jego drogami i jego się trzymając, (23) to Pan wypędzi przed wami...
Dewarim 13:3 ... namawiałby cię: Pójdźmy za innymi bogami, których nie znasz, i służmy im, (4) to nie usłuchasz słów tego proroka ani tego, kto ma sny, gdyż to HaSzem, wasz Bóg, wystawia was na próbę, aby poznać, czy miłujecie HaSzem, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej. (5) Za HaSzem, waszym Bogiem, pójdziecie i jego będziecie się bać, i jego przykazań przestrzegać. Jego głosu będziecie słuchać, jemu będziecie służyć i jego się trzymać. (6) A ten prorok albo ten, kto ma sny, poniesie śmierć, gdyż namawiał do odstępstwa od HaSzem, Boga waszego, który was wyprowadził z ziemi egipskiej i wykupił cię z domu niewoli, aby cię sprowadzić z drogi, którą HaSzem, Bóg twój, nakazał ci iść. Tak wyplenisz to zło spośród siebie.
Dewarim 30: 19) Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię. Położyłem dziś przed tobą życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierz przeto życie, abyś żył, ty i twoje potomstwo, (20) miłując Pana, Boga twego, słuchając jego głosu i lgnąc do niego, gdyż w tym jest twoje życie i przedłużenie twoich dni, abyś mieszkał na ziemi, którą Pan przysiągł dać twoim ojcom, Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi.
Prorok Nehemia tak mówi 1: Ach, HaSzem, Boże niebios! Jesteś Bogiem wielkim i strasznym, który dotrzymuje przymierza i okazuje łaskę tym, co Cię miłują i przestrzegają Twoich przykazań.
Szlomo w Miszle tak mówi 19: 9) Ohydą dla HaSzem jest droga bezbożnego, lecz naśladowcę sprawiedliwości On miłuje.
Ks. Daniela 9: ) Modliłem się więc do HaSzem, mojego Boga, wyznawałem i mówiłem: Ach, HaSzem, Boże wielki i straszny, który dochowujesz przymierza i łaski tym, którzy Cię miłują i przestrzegają Twoich przykazań.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miriam




Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd
Płeć: isza

PostWysłany: Wto 23:03, 28 Wrz 2010    Temat postu:

Drodzy Forumowicze,

z Boza pomoca zakonczylam tlumaczenie tekstu waznej dla nas Deklaracji.

Poniewaz najtrudniej wylapac wlasne bledy, bede BARDZO wdzieczna za wszelkie wskazowki na temat bledow, literowek, powtorzen czy niegramatycznych zwrotow.Mozecie zamieszczac swe uwagi na Forum, a jesli ktos nie chce mnie zawstydzac za bardzo - mozna pisac takze wprost do mnie na adres e-mailowy...

To bardzo wazne, zeby tekst byl jak najbardziej poprawny, poniewaz zamierzamy wydrukowac go i dostarczyc wszystkim zainteresowanym w formie regularnej broszurki, by kazdy mogl ten tekst uczynic swoim wlasnym, przyswoic go sobie i trzymac w biblioteczce, by moc zagladac w kazdej chwili, w razie potrzeby sprawdzenia wytycznych, dyskusji ze znajomymi itd., itp...

Nad samym tekstem jako takim nie ma co w tej chwili dyskutowac, nie w naszej mocy jest zmienic w nim cokolwiek, tu juz wladni sa tylko i wylacznie Autorzy... Choc jesli ktos zechce wyrazic tu swoje watpliwosci - nie ma ku temu przeszkod.

Ale tlumaczenie - na pewno to rozumiecie - to inna sprawa.
Zwlaszcza Ci z Was, ktorzy maja dostep do oryginalu angielskiego moga wiele pomoc.
Tlumaczenie to bardzo trudne przedwsiewziecie, ma byc z jednej strony jak najbardziej wierne, z drugiej - nie kazdy zwrot angielski da sie wiernie przetlumaczyc.
Staralam sie zrobic to najlepiej, jak potrafilam. I zdaje sobie sprawe, ze tlumaczac najwierniej, jak to mozliwe, traci sie zarazem niuanse jezyka polskiego i tekst moze byc przez to trudniejszy do czytania Embarassed .

Tak wiec bardzo Was prosze - pomozcie wprowadzic niezbedne poprawki jezykowe, aby nasz wydrukowany egzemplarz byl jak najbardziej czytelny.

Bardzo na Was licze. Bedzie bardzo pomocne, jesli podacie, jakiego fragmentu dotycza Wasze uwagi, zebym latwo mogla wylapac i poprawic omylki.

DZIEKI Very Happy

Radosci na reszte z naszych Wielkich Swiat, jeszcze przed nami Hoshanah Raba, Shemini Atzeret i Simchat Torah!
Zanim zaczelismy prosic o deszcz, co nastapic ma od jutra, u nas leje juz od 2 dni. duzo roboty z zaslanianiem i odslanianiem szachu... Ale woda jest niezbedna, wiec Baruch HaShem za wszystko, co daje!

Pozdrawiam
Miriam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Strona Główna -> Religia\Religion Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin