Forum Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Strona Główna Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce
Souls From Fire
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Parsza Noach - opracowanie Tomek Krakowski

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Strona Główna -> Noachidzi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levi
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polin
Płeć: isz

PostWysłany: Czw 16:56, 13 Lis 2008    Temat postu: Parsza Noach - opracowanie Tomek Krakowski

„To są potomkowie Noego” (Rdz 6:9)


Uważam, że są dwa rodzaje sprawiedliwych, którzy służą Stwórcy. Jeden sprawiedliwy służy Stwórcy, niech będzie On Błogosławiony, z wielkim entuzjazmem, skupiając się jednak na sobie, nie przybliżając tego, co złe, do służby dla Stwórcy, niech będzie On Błogosławiony. Całą służbę wykonuje we własnym imieniu, dla Najwyższego. Jest też sprawiedliwy, który służy Stwórcy i sprowadza złych z powrotem do służby dla Stwórcy, tak jak Praojciec Abraham, który konwertował wielu gerim (konwertytów).
Wielu komentatorów, w tym także Berdyczower Rebe, czytając Parszę Noach, zauważa sprzeczność. Jak to możliwe, że Noe, który jest nazywany doskonałym sprawiedliwym (Cadykiem), mógł dopuścić do tego, co się stało. Jak mógł pozwolić, aby zginęła cała populacja Ziemi, wszyscy ludzie i wszystkie żywe istoty. Nie do pogodzenia jest kontrast pomiędzy Noem a Abrahamem. Abraham gotów był stanąć twarzą w twarz z Bogiem i zakwestionować Jego decyzję o zniszczeniu Sodomy i Gomory. Jak wielki jest kontrast z Mojżeszem, którego Bóg gotów był uczynić ojcem narodu żydowskiego, zabijając wszystkich, których Mojżesz wyprowadził z Egiptu! Mojżesz – tak jak Abraham – stanął przed Panem i powiedział NIE. Natomiast ojciec całej ludzkości nie wypowiedział ani słowa. Można by mu było zarzucić pychę, ale czy Cadyk może być pyszny? Czy może cieszyć się myślą, że to od niego będą pochodzić wszyscy ludzie, wiedząc, że całe jego pokolenie zginie w wodach potopu?

Keduszat Lewi rozwiązuje ten konflikt tłumacząc, że są dwa rodzaje sprawiedliwych: są sprawiedliwi tacy jak Abraham i Mojżesz, i są też tacy jak Noe. I bez wątpienia każdy z nich jest prawdziwym sprawiedliwym.

Król Dawid pisze (Ps 92:13): „Sprawiedliwy zakwitnie jak palma, rozrośnie się jak cedr na Libanie”. Według komentarza, w tym wersie również mówimy o dwóch rodzajach sprawiedliwych. Jednym, który zawsze skierowany jest na HaSzem, jednak jest tylko Cadykiem dla siebie, tzn. nie wpływa na sprawiedliwość innych. Nasi Mędrcy opisują go jako nie dającego owoców. Dlatego „rośnie jak cedr na Libanie”.

Ale jest też sprawiedliwy, o którym się mówi, że „zakwitnie jak palma”, który rozsiewa i powiększa dobro na świecie. Jego tyczą się słowa (Traktat Berachot 34b): „w miejscu, gdzie stoi baal teszuwa (pan powrotu), nie stanie cadik (sprawiedliwy)”. On wszak jest prawdziwym panem powrotu, gdyż to przez niego wracają do sprawiedliwości, i pomnaża dobro.

To pisze Ari’zal: Noach został ukarany za to, że nie napominał grzeszników w swoim pokoleniu, musiał odrodzić się jako Mojżesz, który naprawił to przewinienie, cały czas napominając Izrael.

To jest wytłumaczenie tego, czego nauczali nasi Mędrcy (Traktat Kiduszin 40a): „dobry w Niebiosach i dobry w tym, co stworzone”, gdyż taki sprawiedliwy, który służy HaSzem i zbliża grzeszników do służby dla HaSzem, nazywany jest „dobry w Niebiosach”, gdyż służy Stwórcy, Niech będzie On Błogosławiony. „Dobry w tym co stworzone”, gdyż zbliża to, co stworzone, do służby dla HaSzem.

„Niech wychwalany będzie sprawiedliwy, który jest dobry” (Księga Izajasza 3:10).

Talmud pyta, jak to możliwe – czy jest sprawiedliwy, który jest dobry, i jest sprawiedliwy, który nie jest dobry? Raczej mamy do czynienia ze sprawiedliwym, który jest dobry względem Niebios i dobry względem tego, co zostało stworzone. Znajduje on uznanie i u Boga, i u ludzi. Jest też sprawiedliwy dobry względem Niebios, ale zły względem tego, co stworzone. On właśnie może być nazwany sprawiedliwym, który nie jest dobry. Nie oznacza to, że jest osobą, która przestrzega tylko przykazań względem Boga, a odrzuca te, które należy wykonywać względem bliźniego. Taka osoba z pewnością nie mogłaby w ogóle zostać nazwana sprawiedliwym. Mowa tu jest o kimś, kto widzi niedostatki w sobie bądź w innych i całą energię wkłada w swoje przybliżanie się do HaSzem.

Ale Noe nie zbliżał tego, co stworzone, do służby dla HaSzem.

Znanym jest, co mówią Nasi Mędrcy (Sanhedryn 99b): „Każdy, kto uczy syna swojego przyjaciela Tory, jakby sam go urodził.” Jak powiedziane o Praojcu Abrahamie (Rdz 12:5): „I dusze, które stworzył w Charan”. Odnośnie Praojca Abrahama, który konwertował wielu gerim, nie użyto zdania: „to są jego potomkowie”, jak jest napisane o Noem. Ponieważ Noe nie miał potomków, a tylko – jak jest napisane (6:10): „urodziło się Noemu trzech synów: a oni to Szem,…” i nikt więcej.

„Twoje imię będzie Abraham, bo uczynię ciebie ojcem mnóstwa narodów” (Rdz 17:5) – tak Haszem zapowiada przyszłość potomków Abrahama. Jak różni się to od trzech imion, które podaje Tora, wskazując potomków Noego! Zestawiając naturalnego rodzica, jakim jest Noe dla wszystkich narodów, z duchowym ojcem Abrahamem, Tora daje pierwszeństwo temu drugiemu. Ucząc Tory, tworzy się po trzykroć: po pierwsze nauczyciel tworzy ucznia, który – zagłębiając się w nią i przyjmując jej nakazy – staje się nowym człowiekiem. Nauczyciel tworzy siebie samego, gdyż – jak jest powiedziane – nauczyciel dostaje więcej od ucznia niż daje. „Będziecie przestrzegać słów przymierza, będziecie wykonywać je אתם” (Pwt 29:Cool. W Gemarze Sanhedryn (99b) jest powiedziane: nie czytaj אתם – je, ale אתם – was. Ucząc się wspólnie, nauczyciel z uczniem tworzą nowe interpretacje Tory, znajdują coś, dzięki czemu zmienia się też świat, który ich otacza.

„Noe chodził z Bogiem” (6:9) mówi nam: tylko z Bogiem chodził Noe.

Noe sam jeden służył Stwórcy, Niech będzie On Błogosławiony, ale nie chodził razem z resztą stworzenia, aby przybliżyć ich, by służyli Stwórcy, Niech będzie On Błogosławiony, dlatego jest powiedziane po raz wtóry: „urodziło się Noemu tylko trzech synów: a oni to Szem…”. I to jest znaczenie „Oto potomkowie Noego”.

To wyjaśnia Raszi: „Noe był małej wiary”(7:7).

Jak to możliwe? Przecież jest napisane wcześniej: „Noe, mąż sprawiedliwy (Cadyk), doskonały w swoim pokoleniu” (6:9). Mamy tu (kolejną) sprzeczność: dlaczego nie modlił się o unieważnienie dekretu (HaSzem)?

Jak Raszi może zarzucać Noemu, że był „małej wiary”? Cały świat pławił się w bezprawiu, a tylko jedyny Noe przestrzegał nakazów Pana. Kiedy Bóg zwrócił się do niego, aby rozpoczął budowę arki, bez zbędnych pytań zabrał się do pracy. Kiedy cały świat tonął, nie zanosił rozpaczliwych pieśni pełnych strachu. A tylko dlatego, że czekał do ostatniego momentu, Raszi nazywa go „małej wiary”? Wydaje się to dość niezwykłe. Ale Noe nie był zwykłym śmiertelnikiem. Był Cadykiem, doskonałym sprawiedliwym, a od kogoś takiego wymaga się znacznie więcej. Nie tylko, aby nie czekając na deszcz wszedł do arki, ale przede wszystkim – aby miał na uwadze całą swoją generację.

Nadszedł czas na wyjaśnienie.

Są dwa rodzaje sprawiedliwych, którzy służą Haszem: jest taki, który służy Stwórcy, i nie ma pożądania poza służeniem Stwórcy, i wierzy, że ma siłę, aby Niebiosa robiły to, co on chce, jak mówią Nasi Mędrcy (Traktat Moed Katan 15b): „Sprawiedliwy rządzi w Bojaźni Bożej”, oraz (2 Księga Samuela 23:3) „Kto rządzi? Sprawiedliwy”. Święty, niech będzie Błogosławiony, ustanawia wyroki, a sprawiedliwy zamienia wyrok w powodzenie.

Jest też sprawiedliwy, który służy Stwórcy, niech będzie On Błogosławiony, który poniża się bardzo w swoich własnych oczach, i myśli w swoim sercu: kim ja jestem, aby modlić się o oddalenie wyroków?

Kim jest Cadik, Sprawiedliwy? Jaka jest jego podstawowa cecha i jak go rozpoznać? Jak to możliwe, aby i Noe, i Abraham byli nazywani Cadikim?

Bóg zwraca się do Jakuba, mówiąc: „Imię twe jest Jakow, ale odtąd nie będą cię zwać Jakowem, lecz będziesz miał imię Izrael” (Rdz 35:10). Raszi tłumaczy, że imię Jakow יעקב jest związane z czymś niskim, poniżonym. Słowo עקב (ekew) oznacza piętę. Podczas gdy imię ישראל (Izrael) nawiązuje do godności i wywyższenia. Słowo שר (sar) oznacza oficera. Dlatego Cadik powinien cechować się skromnością i uniżeniem, mieć świadomość, że jest niczym i zerem, ale czasami musi umocnić swój charakter, stanąć naprzeciw zastępów anielskich i wydać im rozkaz, stanąć naprzeciw samego HaSzem i unieważnić Jego wyroki.

Magid z Kozienic, cytując Misznę z Traktatu Ojców, mówi: „zrób sobie Rabina” – to dotyczy Cadyka, który chce dbać o Izrael. W czasie, kiedy Izraelowi grozi niebezpieczeństwo i trzeba unieważnić wyroki, które zostały podjęte, nawet jeżeli nie chce porzucić stanu pokory i skromności, utwardza się jak ściana i staje w wyłomie naprzeciw Świętych zastępów, aby oddalić werdykt HaSzem, gdyż „Cadik rządzi w Bojaźni Bożej”. I to oznacza „zrób sobie Rabina”, zrób siebie samego Rabinem, podnieś się i wzmocnij jak ściana i stań w wyłomie przeciw Nim.

I to wyjaśnia Gemara (Sanhedryn 92b): „Nabuchodonozor chciał stworzyć pieśni i poematy, które przyćmiłyby pieśni i poematy Króla Dawida, niech spoczywa w pokoju”.

Co oznacza słowo „przyćmiły”?

Wydaje mi się, że ponieważ Nabuchodonozor był grzesznikiem i zburzył Świątynię, wiedział, że sprawiedliwi mogą zmienić wyrok na miłosierny. Przestraszył się, czego może dokonać sprawiedliwy, modląc się o odbudowanie Świątyni, i dlatego powiedział (Księga Daniela 4:32): „według swojej woli postępuje On z niebieskimi zastępami. Według swojej woli postępuje”. Przez co chciał powiedzieć: „zgodnie ze swoją wolą postępuje ze wszystkimi światami, i nie ma sprawiedliwych, którzy mogliby unieważnić Jego wyroki”. Tak też myślał Nabuchodonozor.

I to mówią Nasi Mędrcy: „chciał Nabuchodonozor zaśpiewać pieśni i poematy, aby przyćmić pieśni Dawida”. Jak jest powiedziane: Nabuchodonozor chciał zaśpiewać pieśni, aby odwrócić polecenie Dawida, gdyż Dawid powiedział (Ps 145:19): „Żądania tych, którzy się Go boją, wykona i wysłucha” – HaSzem, niech będzie On Błogosławiony, włada światami zgodnie z prośbami sprawiedliwych, a zły Nabuchodonozor chciał to odwrócić.

Nabuchodonozor znał słowa psalmu i znał siłę sprawiedliwych. Próbował wychwalać Boga jako Tego, który włada światem tylko według swej woli, co utwierdziłoby jego zwycięstwo. Skoro Bóg dał mu moc zniszczenia Jerozolimy i zniewolenia narodu, to tylko od Niego zależy, czy uda mu się utrzymać swoje panowanie.

Raszi komentuje, że Nabuchodonozor był w stanie skomponować pieśni piękniejsze i milsze Stwórcy niż Psalmy Dawida. Gemara przynosi opis, że stało by się tak, gdyby HaSzem nie zesłał anioła, który uderzył Nabuchodonozora w usta. Kocker Rebe twierdzi, że uderzenie anioła było tylko testem, którego Nabuchodonozor nie zdał. HaSzem chciał sprawdzić, czy – tak jak Dawid – potrafi chwalić również, gdy cierpi, a nie tylko wtedy, gdy jest u szczytu władzy. Uderzenie spowodowało ciszę.

Noe również był wielkim sprawiedliwym i doskonałym, był jednak bardzo mały we własnych oczach i nie miał wiary w siebie, że jest sprawiedliwym władającym i mogącym unieważniać wyroki. Wręcz przeciwnie, ważniejsze dla niego było pozostałe pokolenie. Myślał: jeżeli ja przetrwam w Arce, a nie jestem bardziej sprawiedliwy niż pozostałe pokolenie, oni też przetrwają, i dlatego nie modlił się za nich. I to wyjaśnia, co powiedział Raszi: „Noe był małej wiary”. Chciał przez to powiedzieć: Noe był mały w swoich własnych oczach, nie wierzył, że jest doskonałym sprawiedliwym i że może unieważnić wyrok, gdyż nie postrzegał siebie jako ważnego we własnych oczach.
To wyjaśnia (6:13) „Postanowiłem położyć kres istnieniu wszystkich ludzi,” przez co chce powiedzieć: Postanowiłem ukarać według Mojej woli, gdyż nie ma sprawiedliwego, który modliłby się, by unieważnić Mój werdykt, dlatego położę kres istnieniu wszystkich ludzi. A później zostało powiedziane (9:9): „Postanowiłem ustanowić Moje przymierze z tobą”, przez co chce powiedzieć: pomimo tego, że nie ma sprawiedliwego, który modliłby się, by unieważnić Moje wyroki, pomimo to ustanowię Moje przymierze z tobą.

Jedna z historii o Rabim Elimelechu z Leżajska opowiada, jak Rabi Elimelech usłyszał, że w niebiosach został podjęty zły wyrok na Izrael, powstał i przemówił tymi słowami: „To było zanim pojawił się Elimelech, teraz jest i nie ma zgody na taki wyrok”.

Do takiej postawy potrzeba jednak Cadyka, który – kiedy trzeba – jest w stanie sprzeciwić się największej potędze na świecie, który jest w stanie wystąpić nawet przeciw własnej wierze w nieodwracalność wyroków HaSzem. Najtrudniejsze jednak dla sprawiedliwego jest wyrwanie się z własnej pokory i skromności. Człowiek dumny i pyszny nigdy nie będzie sprawiedliwym, gdyż początkiem sprawiedliwości jest skromność. Ale nawet ta najbardziej wymagana cecha charakteru nie jest absolutna, są sytuacje, kiedy i ona musi zostać przełamana. Noe, chociaż niewątpliwie był skromnym człowiekiem, nie potrafił jej pokonać, stał się jej niewolnikiem. Dlatego nie był w stanie ocalić pokolenia potopu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Strona Główna -> Noachidzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin